Kotlina Kłodzka i Czechy 16.08.23

Witam!

Tym razem się fajnie poskładało, bo można było wyskoczyć na Motóra na kilka dni. Kierunek: południe, Kotlina Kłodzka i Czechy.

Pogoda dopisała to można było polatać. Byliśmy w Piekielnych Dołach, a to największe stworzone przez człowieka w Europie jaskinie z piaskowca, znane jako Pekelné Doly (Piekielne Doły), które leżą w zalesionej okolicy w pobliżu rzeki Svitavka w Czechach. Wykopane w XVIII wieku w celu zbierania piasku do produkcji szkła do luster, mają obecnie łączną powierzchnię 11,5 kilometrów kwadratowych i wsparte są na solidnych skalnych kolumnach. Mieści się tutaj klub Motocyklowy Motoklub Pekelné Doly (aka Piekielne Doły), który wziął swoją nazwę właśnie od swojej głównej siedziby w górach. Ich znakiem jest nietoperz, który symbolizuje otwieranie i zamykanie jaskini jako “budzenie się” i “zasypianie” nietoperza. Motocykliści używają jaskiń nie tylko jako miejsce spotkań, ale także jako teren wyścigowy – motorami można ścigać się po trasach wymalowanych w tunelach. Znajdziemy tu nawet w pełni zaopatrzony podziemny bar dla członków klubu, choć oczywiście preferowane są napoje bezalkoholowe, chyba że ktoś planuje zostać w jaskiniach na noc. Następnego dnia zaliczyliśmy trasę 44, odcinek z Mohelnic przez Šumperk i Jesenik do dawnego przejścia granicznego z Polską, bardzo lubianą i odwiedzaną przez Motocyklistów ze względu na fajne zakręty. Wcześniej do południa byliśmy w Lichkowie zobaczyć Muzeum Wojskowe, które obejmuje dwa ciężkie schrony piechoty powstałe w latach 1936 -1938 K-S 31 „U besídky“ i K-S 32 „Na růžku“. Można tu oglądać wystawy poświęcone czechosłowackiej technice fortyfikacyjnej, czechosłowackim umocnieniom, lotom bezsilnikowym, technice wojennej z lat 1939-45, oraz żołnierzom czechosłowackim na froncie zachodnim i wschodnim. Muzeum jest dostępne dla zwiedzających z przewodnikiem.

Po południ wpadliśmy na kawę do Lądka Zdroju. Miasto coraz bardziej pięknieje, tak jak Polanica Zdrój.

Góry i trasy są zawsze piękne, warto raz na jakiś czas wyskoczyć i polatać po winklach.

Kolejna super wycieczka w piękne tereny z super ludkami!

Pozdrawiam:

Jacek ,,Blacha”